Dobry plan to połowa sukcesu!
Też to już czujecie? Lato definitywnie skończyło się. Czas więc wracać na zajęcia językowe! Najlepiej, gdy na nich czeka już lektor z planem na Ciebie. Po co plan? Już wyjaśniam.
Po pierwsze– organizacja nauki. Musisz wiedzieć, ile razy w tygodniu oraz na jak długo będziesz przychodził na zajęcia językowe. To pomoże również zorganizować Twój czas na kontakt z językiem poza zajęciami np. w dni, gdy nie masz kursu. Logistyczne „ogarnięcie” kursu przed jego rozpoczęciem jest bardzo ważne, bo, o ile jedna czy dwie nieobecności w semestrze krzywdy Twojej nauce nie wyrządzą, o tyle opuszczanie co drugich zajęć lub radykalne spóźnianie się na każde, mogą mocno ten proces zaburzyć i być przyczyną frustracji Twojej i Twojego lektora.
Po drugie– gdzie jestem, a gdzie będę? Wspólnie z lektorem/ metodykiem należy …zacząć od końca tzn. zastanowić się, gdzie chcesz dojść ze swoją znajomością języka obcego w tym roku szkolnym. Wizualizacja Twojego poziomu „po” znacznie ułatwi zaplanowanie Twojej nauki, ale również będzie działała niezwykle mobilizująco- gdy wiesz, co osiągniesz, to wiesz, że ma sens cała praca zmierzająca do wyznaczonego celu. Oczywiście cel musi być skonkretyzowany i realistyczny, czyli taki, który jest optymalnie dla Ciebie do osiągnięcia w zakładanym czasie, np. przejście z poziomu A1 na A2 przy 120 h lekcyjnych kursu lub zdanie egzaminu po zrealizowaniu kursu przygotowawczego.
Po trzecie– zastanówmy się, na czym Ci tak naprawdę zależy, jaki jest Twój osobisty cel nauki języka? Nie każdy musi chcieć zdawać egzamin językowy. Wielu uczniów jednak twierdzi, że perspektywa egzaminu nadaje nauce języka więcej powagi i bardziej motywuje. Możesz jednak mieć inny cel- np. poprawienie komunikacji językowej, przygotowanie się do rozmowy kwalifikacyjnej w języku obcym, wyjazd do pracy za granicę, komunikowanie się w języku obcym w środowisku zawodowym. Jeśli masz świadomość, po co przyszedłeś na kurs, my, lektorzy i metodycy będziemy wiedzieli, jak go dla Ciebie zaplanować, na co położyć nacisk. Nawet, jeśli nie do końca wiesz, po co chcesz chodzić na kurs i myślisz sobie ot tak: „zrobię coś dla siebie”, warto to teraz doprecyzować, ustalić sobie cel.
Po czwarte– a co, jeśli …? Warto zawczasu przygotować się na trudności, jakie mogą pojawić się w trakcie trwania kursu. Co w przypadku nieobecności? Trzeba dopytać, jakie rozwiązanie proponuje Twój lektor/ Twoja szkoła językowa. Może jest możliwość konsultacji, nadrobienia materiału z inną grupą, a może szkoła prowadzi „e-dziennik”, czyli miejsce w Internecie, do którego można się łatwo zalogować i sprawdzić, co działo się na zajęciach, pobrać wszystkie niezbędne materiały, a może kontakt mailowy z lektorem? Jeśli już teraz przewidzisz awarię,… awarii nie będzie.
Po piąte– czego oczekujesz od Twojego kursu językowego. Mamy już ustalony cel, wiemy, gdzie zmierzamy. Teraz czas zastanowić się nad tym, jakie są Twoje oczekiwania wobec samych zajęć. Określ te oczekiwania i dopytaj, jak wyglądają lekcje, w jakim języku są prowadzone- w języku obcym czy po polsku? Z jakiego podręcznika będziesz korzystał? Czy to nauka z wykorzystaniem technologii czy bez? Czy lektor skupiać się będzie na gramatyce? Warto te wszystkie kwestie omówić jeszcze przed podjęciem decyzji o wyborze szkoły, lektora prowadzącego zajęcia. Może lekcja próbna jest tu rozwiązaniem? Masz wówczas szansę zobaczyć, jak to w rzeczywistości wygląda i czy takie lekcje spełnią Twoje oczekiwania? Nie zniechęcaj się jednak, gdy zostaną Ci zaproponowane inne rozwiązania niż te, które sobie wyobrażałeś. To kwestia zaufania- czasami będziesz musiał zaufać lektorowi i metodykowi oraz odrzucić pewnie funkcjonujące w Twojej głowie wyobrażenia dotyczące nauki języka. Dobra szkoła językowa, pewna skuteczności swoich metod, posiadająca sprecyzowane programy nauczania nie na wszystko się zgodzi. Jeśli więc, na przykład, uparcie wierzysz, że trzeba uczyć się tylko gramatyki i tylko po polsku i tak wyobrażasz sobie swoje zajęcia, masz dwa wyjścia: albo…jednak dać się przekonać i spróbować metod i rozwiązań, które proponuje szkoła, albo… szukać lektora dalej. Nic na siłę.
Niezależnie od tego, co wybierzesz, miej na swoją naukę plan oraz oczekuj, że taki plan zostanie Ci przedstawiony. Fajnie jest wpadać na miłe zajęcia językowe, na pogawędki po angielsku czy niemiecku. Dobrze jednak, gdy coś z tego wpadania wynika, jakiś określony, zapisany, sprecyzowany efekt. Skutecznego planowania kochani!